Dieta oraz prawidłowa suplementacja odgrywa ogromną rolę w kolarstwie. Prawidłowe żywienie jest niezwykle istotne, ponieważ ma wpływ na wydolność sportowca, regenerację organizmu po treningach i wyścigach, a także ogólny stan zdrowia.
Niestety nie zawsze łatwo jest sprostać wysokiemu zapotrzebowaniu energetycznemu. W przypadku kolarzy uczestniczących w wielkich tourach, koszt energetyczny wysiłku fizycznego estymowany jest na poziomie 5700 kcal, a w ekstremalnych, długich, górskich odcinkach, nawet na 9500 kcal (Saris et al., 1989).
Co więcej treningi oraz udziały w wyścigach absorbują dużą część dnia, przez co okno czasowe na żywienie i trawienie staje się niezwykle krótkie, tym samym spożycie odpowiedniej ilości pokarmu jest bardzo trudne. Sportowcy korzystają często z suplementów diety, które spożywają w trakcie wysiłku fizycznego, kompensując niedobory i przeciwdziałając spadkom energii.
Mimo wszystko, uważa się, że względny niedobór energii, zwany w dietetyce syndromem RED-s (ang. relative energy deficiency in sport), jest dość powszechny wśród sportowców wspomnianych dyscyplin.
RED-s w kolarstwie
Mężczyźni uprawiający sporty wytrzymałościowe są narażeni na negatywne skutki zdrowotne związane z niedostatkiem energii, podobne do tych występujących u kobiet w tzw. triadzie sportsmenek. Do syntromów zalicza się: zaburzenia odżywiania, obniżone stężenie hormonów płciowych (np. testosteronu, kortyzolu) oraz niską masę kostną. Ryzyko to jest szczególnie wysokie u mężczyzn uprawiających sporty wytrzymałościowe oraz dyscypliny z kategoriami wagowymi, w których szczupłość i niska masa ciała może stanowić przewagę nad rywalami (np. wioślarstwo, biegi, kolarstwo i sporty walki z kategoriami wagowymi).
W badaniach przeprowadzonych na kolarzach zawodowych wykazano, że przeciętne stężenie testosteronu oraz hormonu T3 (trijodotyronina – hormon tarczycy) mieści się w dolej granicy normy (Schofield et al., 2021). Wykazano też, że obniżenie stężenia testosteronu są powiązane z większymi deficytami kalorycznymi.
Duże deficyty energetyczne występują codziennie, co tydzień i przez cały sezon, poprzez działanie na system hormonalny wpływa na obniżenie gęstości kości. Shofield wraz z zespołem potwierdzili tą zależność wśród kolarzy. Na szczęście, odżywienie sportowców wraz z treningiem oporowym, obciążającym kręgosłup, doprowadziło do wzrostu masy kostnej w przeciągu 6 miesięcy o 2,2%.
Podsumowanie
Sporty wytrzymałościowe są obarczone dużym ryzykiem syndromu RED-s. Duże obciążenia treningowe generują zapotrzebowanie energetyczne, które często wykraczają poza możliwości konsumpcji odpowiedniej ilości pokarmu. Ciągnące się tygodniami i miesiącami deficyty kaloryczne wpływają na obniżenie ważnych dla zdrowia, metabolizmu oraz samopoczucia hormonów. Dodatkowo niedobór kaloryczny oraz jakościowy degraduje zdrowie kości obniżając ich gęstość.
Praktycznie rady:
- Kontroluj spożycie energii poprzez wpisywanie spożytych pokarmów do popularnych aplikacji liczących kalorie,
- sprawdzaj regularnie masę swojego ciała i reaguj w przypadku dużych i szybkich jej spadków
- komponuj posiłki na bazie ulubionych produktów aby łatwiej było przejeść odpowiedniej wielkości porcje.
- nie bój się skorzystać z porady specjalisty – dietetyka lub żywieniowca.
Bibliografia:
Saris, W. H. M., Van Erp-Baart, M. A., Brouns, F., Westerterp, K. R., & Ten Hoor, F. (1989). Study on food intake and energy expenditure during extreme sustained exercise: the Tour de France. International Journal of Sports Medicine, 10 Suppl 1(SUPPL. 1). https://doi.org/10.1055/S-2007-1024951
Schofield, K. L., Thorpe, H., & Sims, S. T. (2021). Where are all the men? Low energy availability in male cyclists: A review. European Journal of Sport Science, 21(11), 1567–1578. https://doi.org/10.1080/17461391.2020.1842510